5 z 5
Poprzednie
Przejdź na i.pl
Nieznana historia Kuby Błaszczykowskiego. Jak zaczynał?
Nic dziwnego zatem, że do rodzinnej miejscowości przyjeżdża nie tylko z powodu związków rodzinnych, ale także gdy jest kontuzjowany, gdyżtutaj, w ciszy i spokoju, znacznie szybciej odbudowuje formę fizyczną, a przede wszystkim psychiczną. Często zagląda na salę sportową czy boisko sportowe (z piłkarzami IV – ligowej Olimpii trenował, gdy z powodu kontuzji opuścił zgrupowanie przed czerwcowymi Mistrzostwami Europy). Najbardziej jednak Truskolasy kojarzą się Jakubowi z atmosferą rodzinnych Świąt Bożego Narodzenia, gdy liczna rodzina Brzęczków z babcią Felicją siada do wigilijnego stołu