Poczta Polska ma zliwkidować urzędy pocztowe w Miedźnie, Lipiu, Popowie i Opatowie. Władze samorządowe Popowa dostały już oficjalne pismo, że gmina nie znajdzie się w wykazie kluczowych urzędów pocztowych, więc w latach 2011-2013 placówka zostanie przekształcona w agencje.
- Niektóre urzędy są nierentowne - przekonuje Bartłomiej Kierzkowski, rzecznik regionalny Poczty Polskiej. - Przekształcanie urzędów w agencje to trend w całej Europie. Agencja będzie świadczyć takie same usługi. Będzie też dłużej otwarta.
Tymczasem dla mieszkańców tych gmin oznacza to śmierć poczty. Agencje to dużo mniej niż urząd pocztowy. - Agencje nie świadczą niektórych usług - twierdzi Andrzej Szczypiór, wójt gminy Miedźno. - Nie ma tam m.in. obsługi bankowej Banku Pocztowego, czyli nie będzie możliwości wypłaty z konta, sprawdzania sald, załatwiania kredytów, otwierania rachunków. Ludzie będą musieli jeździć do Kłobucka.
Bolesław Świtała, wójt gminy Popów, twierdzi, że poczta przynosi duże zyski.
- Dziwi mnie, że poczta chce likwidować urzędy, które wcale nie są nierentowne. W zeszłym miesiącu odprowadziliśmy do poczty ponad 4 tys. złotych.
Na wsi poza Bankiem Pocztowym działa jeszcze tylko bank spółdzielczy. On jednak nie wypłaca przekazów pocztowych rent i emerytur. - Poczta w takich miejscowościach jak Miedźno powinna być - twierdzi stanowczo Elżbieta Kmieć. - Są tutaj instytucje, które wysyłają dużo listów i paczek. Są osoby starsze, którym listonosze dowożą pieniądze. Teraz listonosze będą musieli wozić pieniądze z Kłobucka.
- Na poczcie pracuje 7 osób. Po przekształceniu urzędu pocztowego w agencję zostanie tylko jedna - mówi naczelniczka Urzędy Pocztowego w Miedźnie.
Wiadomo, że trzech spośród czterech listonoszy pracujących w Miedźnie przejdzie do Kłobucka. - To dla nas duże utrudnienie, bo trzeba będzie kursować z Kłobucka do Miedźna.
W gminie to jedyny Urząd Pocztowy, który obsługuje ponad 7.5 tys. mieszkańców.
Ale to nie od Częstochowy zależy los gminnych placówek, ale od warszawskiej centrali. W Konopiskach kilka lat temu w jednej ze wsi w gminie, już przerabiali scenariusz z przekształcenia urzędu w agencję pocztową. Agencja w Hutkach przetrwała tylko rok. Nie udał się również niedawny pomysł przeniesienia listonoszy. Po roku wrócili do gminy i mają co robić.
Poczta Polska chce zlikwidować 3 tysiące swoich urzędów na wsi i w małych miasteczkach. W całej Polsce ma 8400 urzędów.
Zmiany w rządzie. Donald Tusk przedstawił nowych ministrów
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?