18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Przystajń: Skarbniczka straciła pracę

Rafał Kuś
Na ostatniej sesji radni gminy Przystajń niemal jednogłośnie zagłosowali za odwołaniem skarbniczki.
Na ostatniej sesji radni gminy Przystajń niemal jednogłośnie zagłosowali za odwołaniem skarbniczki. RK
Czesława Małyska nie jest już skarbnikiem w gminie Przystajń. Radni podzielili wniosek wójta o odwołanie skarbnika

Skarbniczka Urzędu Gminy Przystajń została odwołana ze stanowiska. Na poniedziałkowej sesji radni poparli wniosek wójta Andrzeja Kucharczyka o odwołanie skarbniczki.
O sprawie pisaliśmy tydzień temu. Do wójta dotarły plotki od mieszkańców gminy, że skarbniczka Czesława Małyska miała dopuścić się prób kradzieży w lokalnych sklepach.
- Żadna kradzież nie miała miejsca. Poza tym nie zgłoszono tego faktu na policję - twierdzi Czesława Małyska - Obawiam się, że mój przypadek będzie podstawą do niszczenia osób na podstawie anonimowych donosów.
Do wójta gminy Przystajń wpłynęły pisma od właścicieli lokalnych sklepów, którzy potwierdzili, że skarbniczka urzędu kilkakrotnie próbowała ukraść towar z ich sklepów. Jeden z nich miał rzekomo stwierdzić, że jego pracownica zażądała od Czesławy Małyski, aby wyjęła ze swojej torby towar, który w niej schowała.
Tymczasem w ostatnim piśmie jaki wpłynął do rady właściciel tego samego sklepu odwołał swoje poprzednie stanowisko. W piśmie zaznaczył, że towar o wartości 2 zł wyłącznie przez nieuwagę znalazł się w torebce skarbniczki, zamiast w koszyku.
Mimo to Andrzej Kucharczyk nie wycofał wniosku o odwołanie skarbniczki. Zapytaliśmy, czym go uzasadnia. --Zgodnie z ustawą uzasadnienie nie było konieczne, więc nie umieściłem go we wniosku - stwierdził.
Na sesji rady tłumaczył, że złożył wniosek, bo uważa, że skarbniczka "niegodnie zachowała się poza miejscem pracy".
Z powodu choroby Czesława Małyska nie była obecna na poniedziałkowej sesji. Reprezentował ją Witold Roessler, radca prawny.
- Skoro mamy do czynienia z kradzieżą, to jak wytłumaczyć, że na paragonie mojej klientki jest ten towar, który miała rzekomo ukraść. Jeżeli faktycznie doszło do kradzieży, dlaczego sprawa nie została zgłoszona na policję. Skoro tak się nie stało to domniemanie niewinności nie zostało obalone - tłumaczył Roessler.
Nie przekonało to radnych, którzy przyjęli stanowisko wójta.
Spośród 14 z nich, aż 11 głosowało za przyjęciem uchwały o odwołanie skarbniczki.
Niewykluczone, że skarbniczka zgłosi sprawę do sądu pracy.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Plantatorzy ostrzegają - owoce w tym roku będą droższe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na klobuck.naszemiasto.pl Nasze Miasto