Czy drogowcy nie zawiodą mieszkańców powiatu kłobuckiego i będą odpowiednio przygotowani do zimy?

W każdej chwili jednak może czekać nas wielki ataka zimy. Z doświadczenia wiadomo, że służby porządkowe nie zawsze są odpowiednio przygotowane do usuwania skutków opadów śniegu. Czy tak jest też w przypadku dróg w powiecie kłobuckim?
- Mamy zabezpieczone środki na zimę w 50 proc. - mówi Tadeusz Pułka, dyrektor Powiatowego Zarządu Dróg w Kłobucku. W zeszłym roku zimowe utrzymanie dróg kosztowało PZD w Kłobucku prawie 700 tysięcy zł. Z czego na utrzymanie dróg wojewódzkich wydano ok. 400 tys. zł, reszta została przeznaczona na utrzymanie dróg powiatowych.
PZD administruje 466 kilometrami dróg w powiecie, jest to olbrzymi teren. Nietrudno się domyśleć, że nie wszędzie docierają pługi czy pługo - piaskarki. Od czego to zależy w jakiej kolejności są odśnieżane drogi? W zależności od ich znaczenia, natężenia ruchu zostały wyodrębnione standardy utrzymania sieci drogowej. Łącznie istnieje pięć standardów zimowego utrzymania dróg, oznaczonych cyframi rzymskimi od I do V.
- W zależności od standardu drogi, czas odśnieżania wynosi od 4 do 6 godzin od ustania opadów śniegu - mówi Tadeusz Pułka. Drogi są posypywane mieszkanką soli i piasku. I również w zależności od standardu drogi proporcje są różne, np. w przypadku dróg wojewódzkich jest to 1 do 1.
Odśnieżaniu podlegają nie tylko drogi, ale również chodniki, o czym nie zawsze wszyscy pamiętają. Służby oczyszczania i gospodarze domów pracują nad sprzątaniem chodników. Zdarza się jednak, że zarządca lub właściciel posesji nie dba o czystość chodnika. Wtedy bardzo łatwo o wypadek, a wtedy każdy, kto złamie nogę lub rękę na takim nieodśnieżonym chodniku, może ubiegać się o odszkodowanie. Zgłaszajcie nam, gdzie drogi i chodniki są nieodśnieżone. Piszcie na adres [email protected].