Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Jak jeździ Władysław Serafin? 111km/h w terenie zabudowanym

Wiktoria Skwara
Władysław Serafin, prezes Krajowego Związku Rolników, Kółek i Organizacji Rolniczych, pędził przez Sieradz ponad 110 km/h. Mandatu nie otrzymał, bo jak twierdzi policja zasłaniał się immunitetem.

Władysław Serafin, prezes Kółek Rolniczych pędził z ponad 100 kilometrów na godzinę w terenie zabudowanym w Sieradzu. 20 stycznia br. został zatrzymany do kontroli, a policjant puścił go bez mandatu. Policja twierdzi, że w trakcie kontroli Serafin zasłaniał się immunitem eurodeputowanego i w związku z tym funkcjonariusz odsątpił od ukarania kierowcy.

Jednak Władysław Serafin nie jest posłem Europarlamentu, tylko od 2006 roku członkiem Komitetu Społeczno - Ekonomicznego Uniii Europejskiej. Władysławowi Serafinowi, jak każdemu członkowi Komitetu Ekonomiczno-Społecznego UE, przysługuje immunitet, ale w czasie wykonywania funkcji i w podróży do i z miejsca obrad.

Jak do tego odnosi się Władysław Serafin?
- Faktycznie jechałem i prowadziłem samochód. Przedstawiłem policjantowi dokumenty, wśród których była legitymacja członka Komitetu Społeczno-Ekonomicznego Unii Europejskiej. Policjant zapytał mnie, co to jest, więc mu wytłumaczyłem. Nie podałem się za europarlamentarzystę. Kontorla trwała ponad pół godziny, następnie policjant odprowadził mnie do auta. Nie poinformował mnie o tym, żebym przyjął mandat. On odstąpił od ukarania mnie mandatem - mówi Władysław Serafin.
Serafin dodał także, że nigdy nie zasłaniał się immunitetem. W latach 2008 - 2009 zebrał prawie 30 punktów. - To oznacza, że przyjmowałem mandaty - mówi Władysław Serafin.

Dodatkowo okazało się, że Serafin nie może siadać za kierownicą, ponieważ w 2009 roku stracił uprawnienia do kierowania samochodami. Zawiadomienie o zwrot prawo jazdy Serafin otrzymał w pażdzierniku 2012 roku.
- Uznałem, że decyzja administracyjna po trzech latach się przedawniła. Jestem w trakcie zdawania egzaminu poprawkowego. Zdałem już egzamin teoretyczny, teraz czekam na egzamin praktyczny. Policjant podczas zatrzymania nie mówił nic o tym, że mam zwrócić prawo jazdy, mimo że sprawdzono w systemie. Nie poinformował mnie o procedurze, o której przeczytałem w gazecie. - mówi Serafin.
Joanna Kącka, rzeczniczka komendy wojewódzkiej policji w Łodzi, poinformowała, że przeciwko Serafinowi toczy się postępowanie o trzy wykorczenia.
- Przekroczenie dopuszczalnej prędkości o 61 km, kierowanie bez uprawnień oraz przywłaszczenie sobie stanowiska lub tytułu - mówi podinspektor Joanna Kącka. Obecnie dokumenty dotyczący sprawy zostały przekazane do Warszawy, bo tam większość czasu spędza Władysław Serafin.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na klobuck.naszemiasto.pl Nasze Miasto