W nocy z 22 na 23 października na drodze przy lesie w okolicach Góry Rębielskiej odkryto pusty samochód marki peugot, noszący ślady kolizji. W środku nie było pasażerów.
Zgłoszenie w środku nocy
Zgłoszenia o porzuconym pojeździe dokonali przejeżdżający tamtędy kierowcy.
- 22 na 23 października o godzinie pierwszej w nocy otrzymaliśmy zgłoszenie o zdarzeniu drogowym na odcinku drogi w kierunku Rębielic Królewskich - informuje aspirant Joanna Wiącek-Głowacz, oficer prasowy KMP w Kłobucku. - Patrol policji, który udał się na miejsce, ujawnił samochód osobowy, który wcześniej najprawdopodobniej uderzył w znak i skarpę. W pojeździe nie było nikogo z pasażerów - dodaje rzeczniczka.
Poszukiwania kierowcy
Funkcjonariusze wezwali na miejsce zdarzenia technika kryminalistyki, aby dokonał oględzin pojazdu.
- W międzyczasie ustaliliśmy właściciela samochodu. Policjanci, którzy pojechali do niego do domu, otrzymali informację, że tej nocy samochód użytkował jego 31-letni syn. W związku z tym, że mężczyzna był ofiarą wypadku i będąc w szoku oddalił się, mógł potrzebować pomocy. Zarządzono natychmiastowe poszukiwania - uściśla Wiącek- Głowacz.
W poszukiwaniach 31-latka brali udział funkcjonariusze policji, strażacy PSP, OSP oraz rodzina i znajomi zaginionego.
Bliscy mężczyźni zamieścili dramatyczny apel o pomoc.
- Prosimy o pomoc. W nocy przy Górze Rębielskiej miał miejsce wypadek. Chłopak jechał sam. Policja znalazła tylko auto, kierowcy nie było, gdzieś poszedł w las. Był widziany od strony Rębielic Królewskich w stronę Wilkowicka.
Rodzina szuka na własną rękę, dołączamy zdjęcie. Ktoś zna miejsce pobytu? - pisali znajomi mężczyzny.
Zwłoki w lesie
Mimo szeroko zakrojonych poszukiwań do godzin przedpołudniowych nie przyniosły one rezultatu.
- W związku z tym, że nie udało się znaleźć 31-latka, matka mężczyzny około południa przyszła na komendę złożyć oficjalne zawiadomienie o zaginięciu syna - relacjonuje Joanna Wiącek-Głowacz - W tym czasie otrzymaliśmy informację, że znajomi mężczyzny, którzy w dalszym ciągu prowadzili poszukiwania na miejscu, natknęli się na jego zwłoki - dodaje.
Na miejscu ujawnienia zwłok pracuje policja, prokurator i technicy kryminalistyki. Ustalane są prawdopodobne przyczyny zgonu. Prokurator zarządził sekcję zwłok.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?