Petycję, w której poprosili dyrekcję ZOZ-u o przywrócenie Majchrowskiego do funkcji lekarza rodzinnego złożyli także na ręce starosty.
Twierdzą, że to jedyny lekarz z taką wysoką specjalizacją, do którego nie trzeba czekać kilka miesięcy. Powstał nawet zespół mediacyjny, w którego skład wszedł starosta kłobucki, jego zastępca, członek zarządu powiatu i przewodniczący powiatowej rady. Rozwiązania sporu jednak nie przyniósł.
Lekarz przebywa obecnie na urlopie. Sąd drugiej instacji przywrócił go do pracy określając przychodnię w której ma pracować. Lekarz twierdzi, że mógłby nawet przenieść się do Przychodni nr 1, co oferuje mu kierownictwo ZOZ-u, ale tylko, jeśli dostanie umowę, w której będzie miał to zagwarantowane.
Dyrekcja proponuje natomiast umowę z ogólnym zapisem zatrudnienia w ZOZ-ie, czyli taką samą, jaką mają wszyscy pozostali pracownicy kłobuckiej służby zdrowia.
- Nie ma porozumienia, bo nie ma uchwały Rady Powiatu w tej sprawie - twierdzi Marian Nowak, dyrektor ZOZ-u. - Pan doktor jest obecnie zatrudniony na ćwierć etatu.
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?