- Przedłużyliśmy termin do 30 października, a prace wciąż trwają. Zgodnie z umową firma nie uniknie kar za niedotrzymanie terminu - twierdzi Leszek Zakrzewski, kierownik Wydziału Zamówień Publicznych i Inwestycji w Urzędzie Miejskim w Kłobucku.
W gminie twierdzą, że wykonawca źle zorganizował sobie roboty. - Bywało, że na budowie pracowały tylko 2,3 osoby. Budynek był tak podzielony, że można było wykonywać pewne roboty niezależnie. - uważa Piotr Chalińskiego z Wydziału Zamówień Publicznych i Rozwoju w Urzędzie Miejskim w Kłobucku.
Przedstawiciel firmy Maksel-Styl, która buduje obiekt, twierdzi, że na opóźnienia miała wpływ pogoda oraz zły projekt budynku. - Były błędy w projekcie, gmina nie chciała przystać na nasze zmiany - mówi nam anonimowo jeden z przedstawicieli firmy.
Każdy dzień zwłoki będzie kosztować firmę 0,5 procenta od wartości inwestycji, która opiewa na 823 tys. złotych.
Budynek ma zostać oddany do użytku w tym roku. Gmina nie mogła pozwolić na dłuższy poślizg, bo otrzymała 500 tys. zł dotacji unijnej. - Do końca roku musimy wysłać papiery z odbioru budynku. W innym przypadku utracilibyśmy dofinansowanie, którym musielibyśmy obciążyć wykonawcę - wyjaśnia Zakrzewski.
Piętrowy budynek będzie siedzibą nie tylko klubu piłkarskiego, ale także miejscowego Koła Gospodyń Wiejskich i biblioteki. Będą tam szatnie, pomieszczenia na sprzęt sportowy, sala konferencyjna i świetlica środowiskowa.
Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?