Do walki o fotel starosty przystąpiło dwóch kandydatów. Polskie Stronnictwo Ludowe wystawiło Macieja Biernackiego, a opozycja zgłosiła kandydaturę Piotra Derejczyka z PiS. Za objęciem funkcji starosty przez Biernackiego głosowało 12 radnych, przeciw było 9. Derejczyka poparło 9 radnych, przeciwnych było 12.
Wybór Biernackiego na starostę wzbudził kontrowersje wśród niektórych radnych. Jerzy Sądel, radny z ramienia PiS stwierdził, że Maciej Biernacki dopiero po pół roku od objęciu funkcji sekretarza w kłobuckim starostwie, złożył rezygnację z funkcji przewodniczącego Zarządu Powiatowego PSL w Kło-bucku. - Znów chcecie wybrać starostę, który robi przekręty - przekonywał.
Kandydaturę poparł radny Władysław Serafin. Jego zdaniem Maciej Biernacki złożył rezygnację z funkcji przewodniczącego PSL-u o czasie, jednak dokument został zatajony. - To nadzieja na odświeżenie składu zarządu - stwierdził. - Maciej Biernacki praktykował w moim biurze poselskim kilka lat. Posiada wiedzę prawniczą, zarządzającą i administracyjną. Radni podjęli także decyzję o zarobkach nowego starosty. Zgodzili się na kwotę 9,515 tys. zł brutto miesięcznie.
Biernacki przejął schedę po Stanisławie Garncarku, który złożył rezygnacje z tej funkcji. Jak tłumaczył powodem rezygnacji było osiągnięcie wieku emerytalnego i narastający konflikt między zarządem powiatu, a byłym przewodniczącym Rady Powiatu Władysławem Serafinem.Garncarek nie rezygnuje jednak z udziału w życiu politycznym. - W listopadowych wyborach będę kandydował na radnego powiatowego - zapowiada.
Na wtorkowej sesji obsadzono tylko dwa spośród czterech wolnych miejsc na członków zarządu. Miejsce Jerzego Bardzińskiego z Samoobrony (partia przestała być koalicjantem) zajął Bogusław Rysiewicz, z-ca przewodniczącego Zarządu Powiatowego PO. Radni pozostawili na stanowisku Tadeusza Wieczorka z SLD. Rekomendowani przez Macieja Biernackiego, wicestarosta Roman Minkina i przewodniczący Zarządu Powiatowego PSL Henryk Kiepura uzyskali tyle samo głosów za, co przeciw. - Do czasu śledztwa, jakie toczy się przeciwko Henrykowi Kiepurze w sprawie zawierania umów o staże, powinien zostać odesłany na ławkę rezerwowych - przekonywał Władysław Serafin.
Sprawa wyboru dwóch członków zarządu została przeniesiona na najbliższą sesję. - Mam rekomendację partii i jeśli nic się nie zmieni,nie wycofam się z kandydowania na członka zarządu - zapowiada Henryk Kiepura.
Archeologiczna Wiosna Biskupin (Żnin)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?