O nieścisłościach w budowie hali sportowej w Pankach pisalimy już wielokrotnie na łamach Dziennika Zachodniego.
Hala od początku budzi wiele kontrowersji. Budynek został oficjalnie oddany do użytku w maju 2012 roku, choć według planów miało to nastąpić jeszcze w 2011 roku.
Przypomnijmy, że w wyniku kontroli przeprowadzonej przez Regionalną Izbę Obrachunkową w Katowicach w 2011 roku złożono doniesienie na policję o nieprawidłowociach dotyczących zamontowanego w hali kotła. Sprawę prowadziła prokuratura rejonowa w Częstochowie, która umorzyła śledztwo.
Bogdan Praski złożył zażalenie na działanie prokuratury w tej sprawie. W grudniu odbyły się dwie rozprawy sądowe w Kłobucku, a w styczniu jedna w Częstochowie.
- Postanowienie zostało uchylone i zostało zwrócone do prokuratury - mówi Bogusław Zając, rzecznik prasowy Sądu Okręgowego w Częstochowie.
Oznacza to, że śledztwo w sprawie budowy hali rozpocznie się od początku.
Bogdan Praski zarządził przeprowadzenie inwentaryzacji hali sportowej i wynika z niej, że nieprawidłowoci dotyczą nie tylko zamontowanego w hali kotła. Na sporządzonej licie znajduje się 60 niezgodoności z tym co zakładał projekt hali.
Jak informowalimy wczeniej, Bogdan Praski, wójt gminy Panki, zastanawia się cały czas nad zgłoszeniem całej sprawy do CBA.
Czy tym razem działania prokuratury zakończą się w sądzie z aktem oskarżenia? Nie wiadomo. Będziemy na bieżąco informować o postępach w śledztwie częstochowskiej prokuratury.
Strefa Biznesu: Rewolucyjne zmiany w wynagrodzeniach milionów Polaków
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?