Z ustaleń śledczych wynika, że w poniedziałek po południu do jednej z mieszkanek Częstochowy zadzwoniła kobieta podająca się za policjantkę. Oszustka oświadczyła, że konto 64-latki jest zagrożone. Policja, wspólnie z prokuraturą, miała rzekomo zamiar przeprowadzić prowokację, aby dotrzeć do zorganizowanej szajki przestępczej.
Mieszkankę Częstochowy poproszono, aby wzięła udział w tajnej akcji śledczych. Kobieta, instruowana telefonicznie przez fałszywą policjantkę, wypłaciła w trzech placówkach bankowych, zlokalizowanych w różnych częściach miasta, łącznie 90 tys. zł. Pieniądze, zgodnie z wytycznymi oszustki, zostawiała w umówionych miejscach. Na koniec miała zobaczyć się z policjantką. Nikt jednak na spotkanie nie przyszedł. Wtedy 64-latka zorientowała się, że najprawdopodobniej została oszukana i o wszystkim powiadomiła prawdziwą policję.
Mateusz Morawiecki przed komisją śledczą
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?