W Kłobucku odbywały się zebrania osiedlowe. Mieszkańcy wybierali swoich przedstawicieli, a przy okazji poruszają też istotne dla nich sprawy. Jest to okazja do zapoznania się też ze sprawami swojego najbliższego otoczenia. W zebraniach takich biorą również udział przedstawiciele władz miasta, którzy odpowiadają na pytania, a poszczególne zarządy zdają relację ze swojej działalności.
Jakie problemy poruszano?
Podczas zebrań mieszkańcy bloków poruszyli kwestię sprzątania i odśnieżania wokół budynków. Problem polega na tym, że do niektórych budynków należy przyległy do nich teren, a inne ustanowione są tylko po obrysie. Pojawiają się spory o to, kto powinien sprzątać wokół tych budynków. Jeżeli teren należy do miasta to właśnie jego służby się tym zajmują, ale jeśli jet to teren prywatny to niestety muszą to zrobić jego właściciele. Przewodniczący osiedla nr 3 i jednocześnie radny Kłobucka, Aleksander Tokarz wnioskował do budżetu o remont alejek, stworzenie parkingów, czy wymianę słupów i lamp oświetleniowych na energooszczędne.
Mieszkańcy osiedla domków jednorodzinnych poruszyli problemy utwardzenia dróg i ograniczenia odpowiednim znakiem możliwości wjazdu ciężkim pojazdom.
Poruszono także kwestię dzikich wysypisk przy ul. Żytniej, Gajowej i Cielebana. Przy tej ostatniej mieszkańcy zaalarmowali nas, że pojawia się tutaj coraz więcej gruzu i odpadów budowlanych. Niestety w kwestii tego wysypiska miasto niewiele może zrobić, gdyż jest to teren prywatny.
Łatwiej jest usunąć odpady z terenów nie będących w rękach prywatnych. Walka z takimi wysypiskami, a właściwie z osobami, które przywożą tam śmieci, nie jest łatwa. Szczególnie trudno znaleźć właścicieli odpadów poremontowych, dlatego też w niektórych miastach kontrolowane są miejsca rozbiórki obiektów budowlanych i wymagane jest okazanie potwierdzeń, gdzie trafił gruz z rozbiórki.
Nowa ustawa śmieciowa, która weszła w życie 1 lipca 2013 roku, miała doprowadzić m.in. do tego, że z pól i lasów znikną dzikie wysypiska śmieci. Regionalne Dyrekcje Lasów Państwowych w twierdzą jednak , że problemy z dzikimi wysypiskami nie zniknęły całkowicie. Niestety np. prywatne firmy płacą za wywóz odpadów w określonej ilości, dlatego nadal można na tym oszczędzić pozbywając się śmieci np. w lasach.
echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?