Przystajń w powiecie kłobuckim może się pochwalić nowym stadionem i halą widowiskowo-sportową

Ciężko do nas dojechać. Niektórzy zapominają o naszym istnieniu - trochę żartem troche na serio mówią mieszkańcy Przystajni.

Fakt, położenie geograficzne Gminy Przystajń nie jest najszczęśliwsze, ale trudno uznać to za minus czy wadę.

Gdybyśmy nie zatrzymali się w Przystajni, wjedziemy na teren powiatu oleskiego, z którym gmina graniczy. Zatrzymać się jednak warto. Żeby sprawdzić z czego przystajnianie mogą być dumni, a czego po stronie plusów zapisać nie powinni.

Pytając o drogę można odnieść wrażenie, że przenieśliśmy się... do Krakowa. W Przystajni nie powinna jednak dziwić wskazówka "proszę skręcić za sukiennicami", bo sukiennice w gminie rzeczywiście mają.

- Być to i są, ale zaniedbane - skarży się Adam Woryna mieszkaniec gminy. - To należy teraz bodajże do Kościoła i chyba za bardzo księżom na tym nie zależy.

A szkoda, bo sukiennice w Przystajni, choć od krakowskich zdecydowanie mniejsze, są pięknym miejscem, które w przyszłości może być wizytówką gminy. Potrzeba jednak inwestycji, bez nich XIX-wieczne sukiennice przynoszą Przystajni tylko wstyd.

- Tutaj też się trochę czas zatrzymał - wskazuje palcem na budynek gminnego urzędu przejeżdżający rowerzysta.

Budynek Urzędu Gminy wizytówką Przystajnie rzeczywiście nie jest. Urzędnicy czekają na środki zewnętrzne, które można będzie przeznaczyć na jego modernizację.

Na razie jednak wolą je pozyskiwać na infrastrukturę sportową i kulturalną.

- Nowy stadion i nowa hala widowiskowo-sportowa, to największe inwestycje ostatniego dwudziestolecia - chwali się wójt Gminy Przystajń, Andrzej Kucharczyk.

Stadion należy do Gminnego Ośrodka Kultury, Sportu i Rekreacji. Od roku ma zamontowaną scenę artystyczną, dzięki której w Przystajni możliwa jest organizacja dużych imprez, podczas których młodzież z gminy może pokazać swoje talenty.

- Tak, jak podczas tegorocznych Powiatowych Dożynek, które Przystajń organizowała - zauważa Małgorzata Izydorczyk, dyrektor GOKSiRu. - Mogliśmy pochwalić się m.in naszą grupą taneczną stylu breakdance.

Ale to tylko przykład. Przy Gminnym Osrodku Kultury, Sportu i Rekreacji w Przystajni działa bowiem imponująca liczba kół zainteresowań i grup tematycznych. Jest joga, aerobik, tenis ziemny i stołowy oraz grupy taneczne.

- Każdy znajdzie coś dla siebie. W Przystajnie nie można się nudzić - przekonuje nas dyrketor GOKSiRu.

Dodatkowo przy ośrodku działa Orkiestra Dęta Ochotniczej Straży Pożarnej, która pod względem artystycznym należy do ścisłej czołowki w powiecie kłobuckim.

Po tylu wrażeniach wypada odpocząć. W gminie jest na szczęście gdzie - np. przy alei lipowej w Kuźnicy Starej.

Tu talentów nie brakuje

Każda gmina lubi się pochwalić utalentowanymi mieszkańcami, ale w Przystajni macie ich chyba wyjątkowo dużo.

Ilość nie jest najważniejsza. My ze swojej strony staramy sie mieszkańcom w każdym wieku zaproponować możliwie szeroką ofertę kulturalną i sportową. Jeśli są efekty, to tylko się cieszyć. Co więc można robić w Przystajni?

Jak sama nazwa wskazuje zakres naszych działań obejmuje kulturę, sport i rekreacje. Za te dziedziny odpowiadamy. Dzięki stadionowi i hali można uprawaić sport pod okiem instruktorów. Dla młodzieży interesującą ofertą okazała się nauka tańca breakdance, którą prowadzi profesjonalny tancerz.
A coś dla starszych?

Joga i aerobik. Te zajęcia zrobiły furorę. Uczestnicy przychodzili na zajęcia nawet w wakacje. Nie zapominajmy też o zespole ludowym "Koniczynki", który od lat działa przy naszym GOKSIR.

Położenie

Gmina Przystajń leży na skraju Wyżyny Małopolskiej. Terytorium gminy jest rozciągnięte południkowo, w najszerszym miejscu ma 13 km.Najbardziej na północ jest wysunięta Kostrzyna, a na południe Kamińsko.

Równoleżnikowa rozciągłość gminy wynosi 9 km. Jej najbardziej zachodni kraniec położony jest w miejscowości Ługi Radły, a wschodni w Lasach Państwowych w Kamińsku.

Gmina graniczy z 6 gminami: Panki, Ciasna, Krzepice, Herby, Wręczyca Wielka oraz Olesnem położonym w województwie opolskim.