Świątecznie stoły uginały się od potraw

Pisanki, babki, mazurki, baranki z masła i cukru, ale także koszyczki wypiekane z ciasta drożdżowego - to wszystko i dużo więcej można było zobaczyć w Krzepicach.
W Gimnazjum im. Kazimierza Wielkiego odbyła się VI Regionalna Prezentacja Stołów Wielkanocnych.
Kilkadziesiąt suto zastawionych stołów zaprezentowały panie z Kół Gospodyń Wiejskich z pow. kłobuckiego, częstochowskiego, myszkowski ego i lublinieckiego.
- Jestem bardzo zadowolona z tegorocznej prezentacji stołów. Nie przypuszczałam jednak, że tego dnia przewiną się tutaj setki osób. Wszyscy, z którymi rozmawiałam, bardzo chwalili imprezę, podobały im się też ludowe stroje pań z KGW - powiedziała Bernadetta Niemczyk, przewodnicząca Krajowej Rady KGW.
Potwierdził to Henryk Kiepura, wicestarosta kłobucki. - Liczba gości przybyłych do Krzepic przerosła nasze najśmielsze oczekiwania. Sądząc po zainteresowaniu poprzednimi targami, naprawdę nie spodziewaliśmy się tak dużej frekwencji - mówi Kiepura. - Okazuje się, że ludzie jednak chętnie uczestniczą w tego typu imprezach. Organizacja takich prezentacji służy przede wszystkim podtrzymywaniu i przekazywaniu młodszym pokoleniom tradycji Świąt Wielkanocnych.
Oprócz tradycyjnych potraw na niektórych stołach znalazły się tradycyjne nalewki. Panie reprezentujące gminę Popów częstowały wódką porterówką, które przyrządziły według receptury z 1937 roku.
Swoje smakołyki zaprezentowało także Koło Gospodyń Wiejskich z gminy Krzepice
- Każda z pań ma jakieś zdolności kulinarne, albo artystyczne. - twierdzi Bożena Sądel z Zajączek. - Na naszym stole były koszyczki wypieczone z ciasta drożdżowego, motyl z ciasta biszkoptowego, szyneczka naszpikowana przeróżnymi ziołami, a także pyszny chleb robiony na drożdżach z ziarnami słonecznika.
Bardzo okazale prezentował się stół gospodyń z gminy Wręczyca Wielka.
- Nasz stół przygotowywały panie z siedmiu kół: z Kulej, Szarlejki, Kalei, Nowej Szarlejki, Wręczycy Wielkiej, Puszczewa i Grodziska - wymieniła Małgorzata Paruzel.
Panie ze stowarzyszenie KGW Wreczyca Wielka oprócz tradycyjnych potraw zrobiły jeża ciasta biszkoptowego i zupę chrzanową. Największą furorę robiła jednak nadziewana kaczka.
- To kaczka nadziewana jabłuszkami i gotowana w specjalnym syropie z wina, żurawiny, borówki i śliwki suszonej - zdradziła Paruzel z gminy Wręczyca Wielka.
Prezentacja stołów była jednocześnie okazją do wręczenia odznaczeń za zasługi dla rolnictwa.
W tym roku otrzymały je Maria Dobosz, Teresa Kała, Teresa Słomian, Aniela Krysiak oraz Iza Celeban-Dzierżoń. Laureatką Orderu Serca Matkom Wsi została Grażyna Pilarz.
Podczas prezentacji można było podziwiać stoiska rękodzieła artystów i twórców ludowych, zakupić ręcznie wykonane koszyczki, jaja , kwiaty, serwetki, gaiki, stroiki, a także obrazy.