18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Labrador bohater z Białej uratował jednodniowe kotki [ZDJĘCIA]

Adam Świerczyński
Labrador bohater z Białej uratował jednodniowe kocięta. Figo znalazł je w krzakach. Właściciele labradora bohatera szukają teraz opiekuna dla kotków.

Labrador bohater z Białej uratował kocięta

Dzięki labradorowi Figo udało się uratować trzy jednodniowe kocięta. Pies znalazł maluchy porzucone prze matkę w krzakach podczas spaceru. Właściciele Figo szukają dla nich opiekunów.

Nietypowa historia wydarzyła się w Białej kilka dni temu. – Mąż jak zwykle poszedł rano z Figo na spacer – opowiada pni Anna, właścicielka czteroletniego labradora. – Kiedy przechodzili obok krzaków pies pobiegł w ich kierunku i zaczął bardzo głośno szczekać wyraźnie coś sygnalizując. Początkowo mąż myślał, że to może jakiś jeż, ale okazało się, że leżą tam cztery małe kotki.

Małżonek pani Anny, wrócił po nią i wspólnie poszli obejrzeć kocie maluchy.
– Zastanawialiśmy się początkowo, czy nie wziąć któregoś do domu, bo w kwietniu straciliśmy naszego kota, ale one były za małe, żeby odłączać je od matki. Później zaglądaliśmy do tych maluchów kilka razy, kocicy jednak nie było aż do wieczora. Zaniepokojeni losem kotków konsultowaliśmy się z lekarzem weterynarii, który stwierdził, że jeśli matka tak długo nie wraca, to niestety je porzuciła. Zdecydowaliśmy się więc zabrać te kociaki – mówi pani Anna.

Trzy maluchy – najsłabszy kociak nie przeżył - trafiły do domu pani Anny razem z Figo. Pies do chwili obecnej, bardzo interesuje się kociakami, zagląda do nich, obserwuje i chce się z nimi bawić. Nie bez znaczenia w tej całej historii jest to, że Figo wychowywał się z kotem pani Anny.

– Początki ich wspólnego funkcjonowania były trudne, później jednak zwierzęta zaprzyjaźniły się ze sobą – opowiada kobieta.

Uratowane przez Figo kocięta, stają sie medialnymi gwiazdami. Ich historię opisują redakcje gazet, sprawa ma być nawet tematem reportażu, który przygotowuje katowicki ośrodek TVP.

Z maluchami jest jednak pewien problem. Ich nowi właściciele 29 czerwca wyjeżdżają na dwutygodniowy urlop.

– Kociaki nie sa jeszcze samowystarczalne, wymagają systematycznej opieki i są zdecydowaneie za małe , żebśmy mogli zabrać je ze sobą na wakacje – mówi pani Anna.

– W związku z tym poszukujemy jakiejś odpowiedzialnej osoby, która zaopiekuje się nimi w tym czasie, lub kogoś kto chciałby mieć kota z taką historią i zechce zaadoptować jedno lub więcej kociąt. Wszystkie osoby, które są zainteresowane którymś z tych rozwiązań prosimy o kontakt telefoniczny na numer 507 095 841 – apeluje pani Anna.

Wierzymy, że sympatyczne kociaki , uratowane przez Figo znajdą odpowiedzialnego opiekuna, który zadba by nie spotkała je krzywda.

od 12 lat
Wideo

echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Labrador bohater z Białej uratował jednodniowe kotki [ZDJĘCIA] - Kłobuck Nasze Miasto

Wróć na klobuck.naszemiasto.pl Nasze Miasto