Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Po 9 latach batalii sądowej ustalili granicę działki [ZDJĘCIA]

PC
arc rodziny Kryczków
Iwanowice Duże. Po 9 latach sporu rodzina Kryczków wygrała w sądzie. Dlaczego to tak długo trwało?

Trwający 9 lat spór sądowy o rozgraniczenie działki rodziny Kryczków z ich sąsiadami znalazł finał w częstochowskim sądzie. Rodzina jest zmęczona wieloletnim sporem, ale wyrok sądu uważa za satysfakcjonujący.

Jak ta sprawa w ogóle się zaczęła?

Kryczkowie kupili działkę w Iwanowicach Dużych w 1978 roku, z tego też roku pochodzi mapka obrazująca podział działek. Właściciele posesji przy ul. Krzepickiej posiadają także dokumenty (szkice polowe) z 1960 roku, które poświadczają robione wtedy w powiecie pomiary geodezyjne. Dopiero jednak w 2007 roku Kryczkowie wystąpili o geodezyjne wznowienie swojej działki. - Chcieliśmy wiedzieć, gdzie dokładnie przebiega nasza granica, by móc postawić ogrodzenie. Z dokumentów wynika, że granica naszej działki przebiega w linii prostej od miejsca za domem, przechodzi obok zabudowań i przecina ulicę Krzepicką biegnąc jeszcze dalej za nią. Nie rozumiemy więc dlaczego próbuje się nam wmówić, że granica ma jakieś załamania. Jak widać na mapach wszystkie działki obok wyznaczone są w linii prostej - mówił dwa lata temu Kazimierz Kryczek. W ciągu wielu lat sporu nie udało się uniknąć zaostrzenia granicznych waśni. Sąsiad Kryczków nawiózł na swoją działkę, tuż przy granicy, ziemię. Ustawił też tam, zdaniem Kryczków, żeby uniemożliwić im postawienie ogrodzenia, bloczki i palety z materiałami budowlanymi, które po wyroku sądu zostały usunięte.

W sprawie powołano kilku biegłych, których pomiary okazywały się ze sobą sprzeczne.

- Można się zastanawiać dlaczego pierwszy biegły napisał, że nie ma szkicu polowego i nie można wznowić działki. Dlaczego biegły nie ściągnął z geodezji protokółu wznowienia działki z 2007r. do sądu, gdy rozprawa była w 2008r. czyli rok po wznowieniu działki? W 2012r. geodeta robił rozgraniczenie i również pomiary wyszły według stanu faktycznego, czyli pkt 1/45 - 2/45 i 4/42.

W toku postępowania wyniknął również problem rzekomego „czeskiego błędu“, który w końcu został wyjaśniony. Na działce państwa Kryczków wykonano 5 pomiarów, które wykazały, że działka ma 19,6 m, a nie jak to sugerowała strona przeciwna 16.9 m, co miało być wynikiem popełnionego przy pierwszych pomiarach „czeskiego błędu“.

- Kolejny biegły namierzając rzekomy „czeski błąd” rozciągnął taśmę z pracownikiem, rzucił z góry maczetę i stwierdził, że wyszło 16.94 m. Powiedział przy tym: „Dobrze że wyszło 4 cm więcej, bo byłoby to podpadające”. W sądzie biegły zeznawał, że rzucił maczetą, bo moja żona miała okulary i na taśmie mogła nie widzieć. W tych czasach pomiary robi się laserem, a toporkiem dobrze rzucał Janosik! - grzmi Kazimierz Kryczek.

Ostatecznie sąd jednak wykluczył „czeski błąd” i wydał opinię na korzyść Kryczków. Sąsiedzi ponownie nie zgodzili się z tym pomiarem. Zdaniem Kryczków dlatego, że musieliby oddać im w najszerszym miejscu działki 3 metry bieżące i dlatego odwołali się do sądu okręgowego. 9 listopada 2016 r. odbyła się kolejna rozprawa i sąd okręgowy drugiej instancji podtrzymał wyrok pierwszej instancji w mocy, czyli pomiar taki, jak wskazali w dokumentach państwo Kryczkowie w 2007 r. i tak jak wykazały liczne pomiary.

- Dziwne jest tylko to, że sędzina Henryka Szwyngiel 9 listopada 2016r. przyznała stan prawny, a wcześniej ta sama sędzina tego nie akceptowała, mimo że działka była wznowiona na te same punkty od 1/45 - 2/45 i 4/42. I szkic polowy był i jest w geodezji, a na nim widnieje wymiar 19,60 m - zastanawia się pan Kazimierz.

Państwo Jadwiga i Kazimierz Kryczkowie mają nadzieję, że wyrok sądu zakończy spór sąsiedzki i wszystko wróci do normy. Jednak zszarganych nerwów i kosztów nikt im nie zwróci.

od 7 lat
Wideo

META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Po 9 latach batalii sądowej ustalili granicę działki [ZDJĘCIA] - Kłobuck Nasze Miasto

Wróć na klobuck.naszemiasto.pl Nasze Miasto